Żadna kobieta nie chce mieć faceta, który wygląda lepiej od niej, spędza więcej czasu w łazience niż ona, ma lepiej wypielęgnowane dłonie i mniejszy rozmiar ubrań.
Tymczasem w dzisiejszym świecie ulice i media wypełnione są „męskopodobnymi”, wychudzonymi tworami w rurkach z idealnie ułożonymi włoskami i torebką dobraną do butów. Co prawda oglądają się za nimi kobiety, ale tylko po to, by ocenić skalę dziwnego zjawiska, wzdychając z ulgą, że zrzucanie wagi i złamane paznokcie to już nie jest tylko ich problem.
Podobno za przyczyny upowszechniania się tego zjawiska uznaje się politykę marketingową wytwórców kosmetyków i odzieży. Są też tacy, którzy mówią, że to wina kobiet, a konkretnie emancypantek i feministek, że faceci pokochali solaria, kosmetyczki i koszulki z dekoltem… Ale z drugiej strony co to za męskość jeśli kobiety są w stanie wam ją odebrać?
Szukanie partnera na całe życie okazało się jedną z najtrudniejszych czynności życiowych kobiet. Dlatego też, często młode kobiety szukają oparcia w nieco starszych mężczyznach, którzy jeszcze nie przesiąknęli najnowszą kulturą. Bo marzą o tym by mieć faceta przy sobie, a nie chłopca z obrazka co ma pasemka na grzywce, wolą żeby facet walił pięścią w stół, niż im z szafki podbierał krem do twarzy, albo nie daj boże - samoopalacz ;-)
Drodzy Panowie ogarnijcie się i powstrzymajcie tę lawinę sfeminizowania!
Wracaj PRAWDZIWY FACECIE z męskimi ramionami, owłosioną klatą i kilkudniowym zarostem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz