Wybierz odpowiedni dekold

Często to właśnie dekolt decyduje o tym, jak atrakcyjnie prezentujesz się w danym stroju. Ma duży wpływ na to, jak w danej kreacji wygląda Twój biust. Sprawdź, co warto wiedzieć, by stał się twoim sprzymierzeńcem.

Owalny Głęboki, półokrągły doskonale eksponuje szyję i biust, ale także poszerza ramiona. Wybierz go więc również wtedy, gdy chcesz wyrównać proporcje ciała (np. masz szerokie biodra i drobną górę).

W kształcie serca

Zmysłowe wycięcie przypadnie do gustu paniom odważnym, które mogą pochwalić się ładnym ciałem. Podkreśla bowiem nie tylko biust, ale również ramiona i szyję.

Kwadratowy 

Najlepszy dla posiadaczek bardzo obfitego biustu, który optycznie pomniejszy, lub krótkiej szyi, którą wydłuży. Najlepiej nadaje się do niego bardotka. Nie najlepiej za to będzie wyglądał, jeżeli masz szerokie ramiona.

W łódkę

Doskonały dla kobiet o drobnej budowie i niewielkim biuście. Unikaj go jak ognia, jeśli masz duże piersi i niezbyt szczupłą szyję (będziesz sprawiać wrażenie zbyt potężnej)

Amerykański

Bardzo kobiecy dekolt, idealny do wieczorowych kreacji. Wysmukla szyję, ale za to mocno eksponuje ramiona. Zrezygnuj więc z niego, gdy twoje wydają się zbyt szerokie. Uwaga! Taki dekolt wymaga odpowiedniego stanika (wiązanego na szyi lub bardotki bez ramiączek).

Płytki

Przypominające półgolf wykończenie jest wymarzone dla pań o szczupłych ramionach i małych piersiach bo optycznie dodaje ciała. Powinny go unikać kobiety tęższe, o dużych piersiach i o krótkiej szyi.

Serek

W zależności od głębokości może być odpowiedni do pracy lub... wyłącznie na nieformalną imprezę. Wydłuża szyję i podkreśla piersi. Idealny dla pań o dużym biuście.

Bez ramiączek

Dla posiadaczek dużych, ładnych piersi oraz szczupłych ramion polecany jest zwykle fason sukni bez ramiączek z dopasowaną talią. Krój ten nadaje się nawet dla Pań o bardzo wydatnym biuście.

Jak ukryć mięsień piwny? ;)

Spędzasz wiele godzin przed komputerem, spożywasz duże ilości gazowanych napojów alkoholowych i żywisz się w McDonaldzie? Za późno zorientowałeś się że Twój brzuch jest zbyt duży i nie wiesz co z tym zrobić? Otóż zaskoczę Cię. Nie zaserwuję Ci zestawu ćwiczeń fizycznych, natomiast podam Ci kilka cennych rad jak optycznie zniwelować brzuch dzięki odpowiednio dobranym ubraniom.

Oto one:

Spodnie. Wybierając spodnie musisz za ich pomocą poszerzyć dół czyli zrównoważyć szerszą górę żeby brzuch się tak bardzo nie odznaczał. Dobre będą spodnie z szerokimi nogawkami, poszerzą nogi i zmniejszą brzuch. Duża ilość kieszeni na nogawkach jest bardzo dobra dla Twojej figury, poszerzą nogi i odciągną uwagę od dużego brzucha. 

Koszule i T-shirty. Wybieraj ciemne kolory, na które możesz zakładać trochę jaśniejsze koszule, które wysmuklą Cię w pasie. Pamiętaj, aby zrezygnować z dużych wzorów i gigantycznych aplikacji- optycznie jeszcze bardziej poszerzą górę Twojej sylwetki i przyciągną uwagę do części Twojej sylwetki którą chcesz ukryć. Wybieraj sztywne, nie opinające materiały, najlepiej z dekoltem w serek, wydłużą i wyszczuplą sylwetkę. Unikaj pasków, zarówno tych poziomych, jak i pionowych!

Marynarka. Pamiętaj, żeby ubrania były dopasowane w barkach. Ta rada dotyczy także marynarek- za duża w ramionach niepotrzebnie stworzy wrażenie jakby cała góra Twojej sylwetki była zbyt szeroka

Kamizelki. Są świetne dla Ciebie. Tak jak t-shirty z dekoltem w serek wyszczuplą Twoją figurę, a dodatkowa warstwa ubrana na koszulę zniweluje dysproporcje.

Dodatki. Możesz nosić duże zegarki i torby i szerokie krawaty sprawią, że Twój brzuch będzie wydawał się mniejszy.


Powodzenia!

Styl hippie

Styl hippie wywodzi się z szalonych lat 60 i 70 tych, gdzie dominował bunt i rokowa muzyka nad szarą rzeczywistością. Najbardziej charakterystyczne cechy stylu hippie to długie  spódnice, sukienki maxi, kwiaty i frędzle. A najlepsze jest to, że moda na ten styl wciąż powraca!

Najważniejszymi elementami stylu są długie spódnice, luźne sukienki, tuniki z lekkich, zwiewnych materiałów, spodnie dzwony, bluzki z rozszerzanymi rękawami, futrzane kamizelki, szerokie skórzane paski oraz duże torby - często skórzane, z futerkiem lub frędzlami.

Bardzo dużą rolę w tym stylu odgrywają dodatki, są równie ważne jak sama kreacja.
Są to przede wszystkim długie naszyjniki, noszone w dużych ilościach bransoletki oraz duże pierścionki. Styl hippie to także chusty, kapelusze oraz pióra! Jeśli chodzi o wzory, styl hippie wyróżniają przede wszystkim kwiaty.

Pragnąc ubrać się w tym stylu należy pamiętac o odpowiednim obuwiu - np. o kozakach, sandałach lub butach na koturnie. Masywna drewniana lub korkowa podeszwa jest obecnie bardzo modna. Styl hippie to także odpowiednie fryzury - preferowane są tu długie włosy, najlepiej rozpuszczone!

Oto stylizacja w stylu hippie przygotowana przeze mnie:

Męsko i modnie:)

Styl Collina Farella, buntownika  z wyboru, wiodącego szybkie i intensywne życie zainspirował mnie do stworzenia tej stylizacji.
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, że aby wyglądać modnie, przyciągać kobiecy wzrok i czuć się ekskluzywnie nie musisz wydawać tysięcy dolarów. Oto dowód:

Koszula Pull and Bear 99,9 zł
Spodnie Pull and Bear 139,9 zł
Marynarka Pull and Bear 279,9 zł
Kapelusz: 39,9 zł

Zestaw ten jest idealny dla prawdziwych mężczyzn, żyjących w miejskiej dżungli. Składa się z ciężkich, wysokich butów, które kontrastują z  koszulą, z cienkiego, przewiewnego materiału. Jeansy i marynarka utrzymane w chłodnych, ciemnych barwach dodatkowo wzmacniają zamierzony efekt.

Całości dopełnia kapelusz typu trilby. 

Małe jest piękne!

Z pewnością dobrze wiesz, że mężczyźni wolą małe kobiety, przy których mogą poczuć się jak prawdziwi rycerze. Podobno kobiety, którym natura poskąpiła wzrostu maja więcej szczęścia w miłościJ Poza tym, gdy na wybiegach wszystkie kobiety wyglądają jak żyrafy, to większość sławnych aktorek czy piosenkarek to małe, niskie kobietki. Np. Natali Portman czy Shakira.

Niestety często też wraz z niskim wzrostem idzie w parze również drobna sylwetka i mały biust. Dużo dziewczyn nie czuje się seksownie w swoim ciele, czują że ich figura jest niezgrabna i chłopięca.

Prawda jest jednak inna!

Wiele kobiet dałoby wiele, żeby wyglądać tak szczupło jak Ty. I uwierz mi, że mnóstwo kobiet będących cały czas na diecie nienawidzi Cię i z zazdrością patrzy na to jak wyglądasz!

Zdradzę Ci teraz kilka sekretów jak pozbyć się kompleksów na temat małego biustu, jak sprawić żeby Twoja mała sylwetka nie ginęła w tłumie i jak poczuć się kobieco i seksownie w swoim ciele.

Na początku jednak ustalmy jeden fakt: małe piersi są eleganckie, kobiece i z klasą! Spotkaliście kiedyś faceta, któremu nie podobałaby się Kate Moss? No właśnie!

Oto sposoby aby optycznie powiększyć biust za pomocą ubrań i dodatków:

Po pierwsze pamiętaj o tym aby zawsze podkreślać talię.

Najprostszy sposób żeby to osiągnąć, oryginalny krój sukienki i detale podkreślające talię.

Doskonała będzie sukienka zapinana na guziki z różnego rodzaju kieszonkami na biuście i biodrach, dodatkowo spięta w talii paskiem. Detale dodadzą objętości i kształtów tam gdzie tego potrzebujesz, a pasek doskonale wyeksponuje talię.

Po drugie, wybierając bluzkę, zapomnij o prostych, płaskich fasonach.

Jeżeli nie chcesz chwalić się swoimi małymi piersiami, unikaj dopasowanych, obcisłych topów z elastycznych materiałów. Wybieraj fasony z wszelkiego rodzaju marszczeniami, dodatkami, żabotami i falbankami na wysokości piersi. Do uzyskania krągłości załóż na bluzkę kamizelkę albo bezrękawnik. Unikaj czerni, wybieraj wzory, kolory i błyszczące tkaniny.

Odnośnie biżuterii doskonale sprawdzą się długie naszyjniki, które wydłużą sylwetkę oraz urozmaicą okolicę biustu. Unikaj dużych bransoletek przy których Twoje ręce będą wyglądać jak patyczki. Dodatki powinny być proporcjonalne do sylwetki.

A najważniejsze to… odpowiednia bielizna czyli nasza tajna broń!

Odpowiednio dobrany stanik może zdziałać w kilka sekund to, na co chirurgia plastyczna potrzebuje miesięcy. Głęboko wycięty biustonosz typu push- up z wkładkami usztywniającymi pomoże powiększyć biust, a ukośna linia miseczek sprawi, że będzie wydawał się pełniejszy.

Wiesz już jak świetnie wyglądać dzięki odpowiednim ciuchom ale pamiętaj, że jeśli nie akceptujesz swojego ciała to nawet najlepsze ciuchy tego nie zmienią.

Dbaj o siebie.  

Oto lista najcięższych modowych grzechów popełnianych przez facetów:

1. Jasne jeansy we wzory i z różnego rodzaju przetarciami i dziurami.
2. Za długie spodnie, które mają wystrzępione nogawki od obcierania o podłoże.
3. Białe skarpetki do wszystkiego.
4. Plecak + koszula i marynarka.
5. Ociekające od żelu włosy.
6. Koszulki w rażących kolorach np. seledynowe.
7. Koszule na guziki z nadrukami lub wzorami np. na plecach.
8. Wielokolorowe sweterki w paski.
9. Sandały + skarpety.
10. Koszula włożona w zbyt wysoko podciągnięte spodnie.
11. Sportowe okulary na każdą okazję.
12. Koszulki z napisem np. Brazil.
13. Sportowe buty do garnituru.
14. Przesadzanie ze zbyt obcisłymi koszulkami  (so gay!).
15. Kupowanie za dużych ubrań.
16. Chodzenie w brudnych ciuchach. 

Plastik na wybiegu

Plastikowe buty zawojowały pokazy mody i tego lata jest to jeden z najsilniejszych trendów. Plastik można spotkać również w postaci przeźroczystych torebek i różnego rodzaju dodatków.

Za powrotem plastiku do mody stoi brazylijska Melissa, będąca jak dotychczas jedyną firmą skupioną wyłącznie na produkcji obuwia z tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu.  Melissa jest obecnie jedną z najbardziej przyjaznych środowisku firm na świecie i współpracuje z wieloma sławnymi projektantami takimi jak  Vivienne Westwood, Patrick Cox i Jean Paul Gautier.

Obecnie sklepy pełne są designerskich plastikowych japonek, balerinek i sandałów, a w serwisach aukcyjnych pełno jest kiepskich podróbek.

Główną zaletą obuwia marki Melissa jest wygoda. Buty nie obcierają idealnie dopasowują się do kształtu stopy, są lekkie i  wykonane z żelowego, antybakteryjnego tworzywa sztucznego.

Są uniwersalne i praktyczne, doskonałe na deszcz.

Buty Melissa stały się obowiązkowym elementem garderoby zwolenniczek nowoczesnych trendów. Chodzą w nich gwiazdy, stylistki i fashionistki. Naprawdę warto kupić choć jedną parę, tym bardziej, że wybór jest bardzo duży, a w przyszłym roku plastikowe buty nadal będą modne.

 Aby stać się szczęśliwą posiadaczką jednej pary musisz wydać od 150-500 zł.

Figura klepsydry

Spotykam pełno kobiet, które za wszelką cenę starają się ukryć swoje kształty pod workowatymi bluzkami, wieloma warstwami luźnych strojów i bezkształtnymi spodniami.

Dlaczego tak jest? Wydaje mi się, że te wszystkie dziewczyny napatrzyły się na modelki z wybiegów i gazet i myślą: „Nie wyglądam tak jak one, a to znaczy że jestem brzydka”.

 

To, że nie wyglądasz tak jak one nie znaczy, że jesteś brzydka. Mężczyźni szaleją za takimi pełnymi kształtami. Popatrz tylko na Salme Hayek czy Scarlet Johnson. Czy one wyglądają jak kościste modelki? No właśnie.

Jeżeli masz pełny biust i biodra, mocno podkreśloną talię, a nawet jeśli ważysz trochę za dużo, to masz niezwykle kobiece kształty i figurę KLEPSYDRY! 

Teraz zdradzę wam jak one to robią, że chociaż nie należą do najszczuplejszych to potrafią tak wyeksponować swoje atuty, że nikt nie zwróci uwagę na dodatkowe kilogramy tam i ówdzie.

Po pierwsze, masz piękną proporcjonalną sylwetkę, która jest symbolem kobiecości i seksu.

Po drugie, zapomnij o bezkształtnych ciuchach które zamiast maskować dodatkowo Cię powiększają.

ZASADA:

podkreśl talię i wyeksponuj biust i biodra

SUKIENKI

-wybieraj te z obcisłą górą, dopasowane w tali o dole w kształcie litery A, ładnie podkreślą piersi, spłaszczą brzuch, wyeksponują talię i zamaskują masywny dół

-możesz nosić sukienki bez ramiączek, z obcisłą górą o paskiem w talii

-idealny dla Ciebie będzie dekolt w kształcie litery V

-unikaj zbyt obcisłych sukienek z elastycznych materiałów- uwypuklą Twoje niedoskonałości

SPÓDNICE

-idealna będzie rozkloszowana spódnica w stylu lat 50-tych, podobnie jak sukienka podkreśli talię i ukryje masywne biodra

-długość do kolan lub do połowy łydki

-unikaj zbyt obcisłych spódnic ołówkowych, niepotrzebnie wyeksponują obfite biodra

SPODNIE

-spodnie z wysoką talią i szerokimi nogawkami będą dla Ciebie bardzo korzystne

- unikaj podwijania spodni, optycznie skracają  i pogrubiają sylwetkę

-wąskie rurki nie są dla Ciebie, sprawią że nogi i biodra będą wydawały się szersze

-unikaj przetarć, ozdób i detali w okolicach bioder, przyciągają uwagę i pogrubiają

BLUZKI

-świetnie będziesz wyglądać w bluzkach kopertowych i w dekoltach typu V

-powinnaś nosić bluzki z dekoltem, dopasowane w talii i sięgające tuż poniżej talii

-unikaj golfów, w nich twoje piersi wyglądają jak wielka bezkształtna masa

ŻAKIETY

-krótki, sięgający tuż poniżej talii, dopasowany żakiet wyeksponuje talię i wydłuży optycznie nogi

-najlepszy będzie jednorzędowy, zapinany na jeden lub dwa guziki

-świetnie sprawdzi się pasek w talii, który ją ładnie wyeksponuje i podkreśli biust

-jeśli podwiniesz rękawy swojej marynarki, przyciągniesz uwagę do najwęższej części talii

Sposób na wzrost

Jestem zszokowana jak kilka centymetrów może mieć wielki wpływ na nasze życie. Oto wypowiedź chłopaka którą znalazłam na jednym z forów:

„Ja mam 170 cm wzrostu i wiem że jestem do niczego i nie marzę o dziewczynie. Co prawda jestem z kobietą którą kocham i wyższą ode mnie ale wiem że nie jest ze mną szczęśliwa i zdradza mnie na lewo i prawo. Ale rozumiem ją bo sam bym nie chciał związać się z taką osobą jak ja - jednym słowem kurduplem. Moje zdanie jest jednoznaczne - dla faceta poniżej 170 cm NIE MA kobiet.”

I tu moje pytanie:

kto powiedział, że mężczyzna musi być wysoki? Nikt. Podobnie jak kobiety nie powinny dać się nabrać na retuszowane zdjęcia supermodelek, tak i mężczyźni nie powinni poddawać się tyranii wzrostu. Poza tym większość znanych aktorów w rzeczywistości jest o wiele niższa niż na ekranie (patrz Tom Cruize).

 Z doświadczenia wiem, że mężczyźni mają to szczęście, że kobiety stosują bardzo szerokie kryteria przy wyborze partnerów. Jeśli jesteś pewną siebie, ciekawą osobą i pod warunkiem, że Ci się chce, nic nie stoi na przeszkodzie żebyś znalazł kobietę swojego życia.

 Ja osobiście podziwiam niskich mężczyzn. Dla mnie niski mężczyzna to człowiek czynu. Musi włożyć znacznie więcej wysiłku w to, aby go dostrzeżono- szczególnie aby zrobiły to kobiety, dlatego jest silniejszy psychicznie, bardziej ambitny i łatwo się nie poddaje. Niski mężczyzna zawsze jest gotów walczyć o swoje i udowodnić swoją wartość. Z takim mężczyzną niejedna  kobieta chciałaby być.

Więc popracuj nad swoją pewnością siebie, pozbądź się kompleksów i głupich przekonań i rusz dupę i niech wzrost nie będzie Twoją ciągłą wymówką!

Aby Ci pomóc zyskać trochę pewności siebie, przygotowałam kilka rad jak za pomocą ubrań dodać sobie kilka centymetrów.

Mankiety- zapomnij o nich. Wiem, że część fasonów może mieć za długie rękawy i nogawki. Ale mankiet w takim przypadku nie jest dobrym rozwiązaniem- optycznie skraca sylwetkę, a tego przecież chcesz za wszelką cenę uniknąć.

Pionowe paski- Pionowe paski wydłużają sylwetkę. Pod warunkiem, że są na tyle cienkie, że nie rzucają się w oczy i nie odkształcają się na wypukłościach sylwetki. Jeżeli masz brzuszek pionowe paski jeszcze bardziej uwydatnią Twoje krągłości.

Kant jest sprzymierzeńcem tych, którzy chcą wydać się wyżsi. Jeśli do tej pory zastanawiałeś się, po co właściwie wszystkim te trudne do prasowania kanty – teraz już wiesz. Powstały co prawda po to, by móc garniturowe spodnie wieszać na drążku, ale mają także swoje walory wysmuklające.

Dwurzędowe marynarki czy płaszcze są projektowane dla wysokich. Zbyt „ciężkie” dla niższych, nie tylko optycznie skracają sylwetkę, ale także ją poszerzają.

Małe wzory, szczególnie tworzące pionowe linie to idealne rozwiązanie „podwyższające”. Również kontrastowym kolorom mówimy stanowcze nie! Wybranie wszystkich elementów ubioru w podobnej tonacji sprawi, że sylwetka będzie stanowiła smukłą całość, przez co wyda się wyższa. Najlepiej by były to kolory ciemne.

Golfy- Nie kupuj ich! Zabudowanie się golfem pod samą szyję nie pomoże w budowaniu iluzji wyższego wzrostu.

Serek- jestem na Tak! Kołnierzyk lub sweter w serek czyli wszelkie wycięcia w kształcie litery V wysmuklają sylwetkę.

Powodzenia!

Poradnik dla zakupoholiczek (na postawie Trinny&Susannah)

Oto rady jak nie wpaść zakupową pułapkę:

1. Zadaj sobie pytanie: Co mam w szafie?
   Po pierwsze przejrzyj szafę, pozbądź się rzeczy, których nie nosisz (tak, to wielkie wyzwanie) lub nie potrzebujesz.
2. Zadaj sobie pytanie: Czego potrzebuję?
   Zrób listę tzw. ubrań bazowych. Taka lista pomoże uporządkować rzeczy w szafie, a także posłużyć jako ściągawka - podpowiedzieć, co trzeba kupić, by zaopatrzyć siebie i własną garderobę w podstawowe ubrania. Są to: klasyczna marynarka, biała koszula, sukienka na dzień, mała czarna, czarne spodnie, dżinsy, prosty sweter i trencz.
3. Zadaj sobie pytanie: Co chcę kupić?
   To często rzeczy zgodne z obowiązującą modą, które pomogą Ci dostosować ubrania, które masz już w szafie, do najpopularniejszych trendów. Ale uważam, że nie powinno się wydawać na nie zbyt wielkich pieniędzy. Jeśli kupujesz coś ekstra, to dobrze by było, gdyby to pasowało przynajmniej trzech rzeczy, które już masz.
4. Zrób listę - unikniesz kupowania niepotrzebnych rzeczy. Jeśli zwykle kupujesz to samo, zanotuj, czego pod żadnym pozorem nie wolno Ci kupić - po co wydawać pieniądze na kolejne spodnie w tym samym fasonie? Dobrze taką listę nosić w kalendarzu czy w portfelu, będzie jak znalazł przy nieplanowanej wyprawie do centrum handlowego.
5. Ustal budżet - jeśli masz ograniczone zasoby finansowe, to niestety konieczność. Określ sumę, jaką możesz wydać. Jeśli nie chcesz wydać za dużo - weź gotówkę, kartę zostaw w domu. Jeśli znajdziesz coś, co naprawdę musisz mieć, poproś o odłożenie na jeden dzień. Albo wrócisz następnego dnia, albo dostaniesz czas do namysłu i zdecydujesz, czy naprawdę musisz to kupić.
6. Ubierz się odpowiednio - odpowiednie ubranie może pomóc w zakupach. Jeśli w planach masz długie zakupy, to włóż wygodne buty. Jeśli zamierzasz sporo przymierzać, załóż ubranie, które łatwo zdjąć i ponownie założyć - czyli raczej t-shirt niż koszula z dziesięcioma guzikami.
7. Przygotuj się - jeśli chcesz kupić coś na specjalną okazję. Szukasz sukienki? Weź buty, które planujesz założyć. Rozglądasz się za butami? Weź sukienkę. Szukasz odpowiednich szpilek do spodni? Weź spodnie. I tak dalej.
8. Zachowaj rachunek, nie odrywaj metek - na wszelki wypadek, gdyby coś było nie tak, gdyby w domu okazało się, że ubranie ma jakąś niewidoczną wcześniej wadę, lub wyrzuty sumienia zmuszają Cię do rezygnacji z zakupu. Pamiętaj – nie noszone ubrania z nie odciętymi metkami można zwrócić (oczywiście pod warunkiem, że masz dowód zakupu czyli rachunek).

W skrócie - przejrzyj własną szafę i pomyśl, co zrobić z ubraniami, które już w niej są. 

Zobacz, co już masz i spróbuj to zmiksować na nowo.

przymierzaj,  łącz,  dopasowuj,  szukaj nowych zastosowań,  recycle!

Podróż w świat kolorów…

Każda pora roku to inny zestaw modnych kolorów. Co więcej - każdy sezon rządzi się swoimi prawami.
W sezonie wiosna- lato 2011 obowiązują jaskrawe barwy – pomarańczowy, niebieski, żółty, różowy i to w soczystych, zdecydowanych odcieniach.

• Świat mody jest pełen kolorów, ale jak się w nim nie zgubić?
• Jak łączyć kolory ze sobą by dobrze wyglądać?
• Co zrobić, żeby nie przesadzić z ilością barw w naszym wizerunku?

Odpowiedzią jest KOŁO KOLORÓW

Barwy ciepłe i zimne

Barwy chromatyczne można podzielić na ciepłe i zimne.

Na kole barw barwy ciepłe biegną od średniej zieleni poprzez żółcień, pomarańcz i czerwień aż do średniego fioletu.

W powszechnym pojęciu barwy ciepłe są uznawane za pobudzające, optymistyczne, czasem agresywne.

Kolory niebieski, fioletowy, zielony, niebiesko - zielony, siny itp. nazywamy barwami zimnymi, najprawdopodobniej wskutek skojarzenia z barwą wody morskiej, cieni na śniegu itd.

Łącząc kolory z jednej grupy, tworzymy połączenia harmonijne. Takie połączenia kolorów są bardzo przyjemne w odbiorze, bowiem łagodzą i wysubtelniają rysy. Im bliżej siebie na kole barw leżą kolory tym harmonia tworzona w ubiorze jest większa.

Warto także pamiętać, że kolory pastelowe zawsze tworzą harmonię niezależnie od tego jak daleko od siebie leżą na kole barw (np. róż i zieleń normalnie ze sobą kontrastują, jednak obie barwy, w pastelowych odcieniach, tworzą harmonię kolorystyczną).

Kontrast   

Połączenia kontrastowe polegają na łączeniu kolorów znajdujących się naprzeciwko siebie na kole kolorów. Jest to odważne połączenie, które najbardziej przyciąga wzrok, polecane osobom lubiącym zwracać na siebie uwagę.

Im odległość na kole barw jest większa, tym kontrast jest

intensywniejszy, stąd najbardziej ze sobą kontrastują odcienie leżące naprzeciwko siebie, np. niebieski i pomarańczowy.

Monochromatycznie

Jeśli boisz odważnych kontrastowych połączeń postaw na zestawienia monochromatyczne. Możesz dowolnie łączyć różne odcienie tej samej barwy. To bardzo bezpieczne połączenia, ale może mieć również mocną wymowę. Np. połączenie niebieskich jeansów z niebiesko-zielonym t-shirtem i granatowym kardiganem.

Neutralnie

Kolory neutralne to czerń, biel i szarość. Można łączyć je ze wszystkimi innymi kolorami, pasują do wszystkiego, chociaż osobiście nie jestem zwolenniczką połączenia czerń+ kolor.

Nie powinno też łączyć się  brązu i granatu z czernią, bo wyglądają razem ponuro.

Moje rady:

- w głównych elementach garderoby stawiaj na kolory klasyczne, które nigdy nie wychodzą z mody, do tego możesz dobierać kolorowe elementy modne w aktualnym sezonie np. buty, apaszkę czy torebkę

-kiedy wybierasz zestawienia monochromatyczne, możesz poeksperymentować z fakturą ubrań

-jeśli lubisz zwracać na siebie uwagę i przyciągać wzrok wybierz połączenia kontrastowe

Zachęcam do zabawy i eksperymentowania z kolorami!

FESTIWALOWO

Zbliża się sezon koncertów i festiwali, a one żądzą się własnymi modowymi prawami. Myśląc o tym, w co się ubrać na festiwal, przychodzi ci na myśl zestaw: dżinsy, stary t-shirt i trampki? No tak, w końcu to koncerty, a nie rewia mody. Jednak nawet tam, gdzie muzyka jest najważniejsza, możesz postawić na świetny wygląd i czuć się znakomicie. 

Przedstawiam Ci moje propozycje:

Nie zapominaj również o okularach przeciwsłonecznych w modnym kształcie i torbie, w której zmieści się ciepła bluza na wieczór i noc.